Nie widzę powodów, by poddawać w wątpliwość świadectwo ludzi, którzy mieli wszystkie powody, by milczeć, ale woleli stracić twarz i dobre imię, byle tylko dać świadectwo o tym, czego byli uczestnikami. Jeśli wiarę się daje autorom dokumentów, w których się przechwalają, to dlaczego nie tu? Tym bardziej, że za biblijnym świadectwem stoi także po ludzku zupełnie niezrozumiała gotowość oddania wszystkiego dla imienia Chrystusa.Piotr podczas Ostatniej Wieczerzy zapewniał, że będzie wierny, choćby wszyscy zwątpili. Cisną mi się na usta podobne słowa: choćby już nikt nie wierzył w zmartwychwstanie, ja się tej wiary będę trzymał. I choć mam świadomość zarówno historii zaparcia się mojego Świętego Patrona, jak i własnych grzechów, mam nadzieję, że właśnie ta wiara w miłość potężniejszą niż śmierć - ta sama, która pozwoliła nawrócić się Piotrowi - utrzyma mnie przy Chrystusie, pozwoli mi się nawrócić z każdego upadku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz