Od 25 sierpnia jestem w Licheniu. Powierzono mi obowiązki v-ce dyrektora Licheńskiego Centrum Pomocy Rodzinie i Osobom Uzależnionym, w tym opieki nad zespołem poradni naprotechnologicznej. Zostałem także rzecznikiem prasowym Sanktuarium.
Jedną z najważniejszych prac, jakie - jak myślę - postawił Bóg przede mną, jest troska o Życie - o dzieci jeszcze oczekujące narodzin, o dzieci zmarłe przed narodzinami, o dzieci, które mają się począć... Troska o Życie, to także troska o to, by każde z tych dzieci było uszanowane w swoim człowieczeństwie. By nie traktować ich jako "bytu biologicznego", jako "czegoś" co się dopiero ewentualnie kiedyś stanie człowiekiem. Każde z tych dzieci człowiekiem już jest. Człowiekiem o ogromnym potencjale. Mieć potencjał to znacznie więcej, niż być człowiekiem potencjalnie.