Każdy dzień przynosi nowe znaki obecności Boga w moim życiu - nie tylko w modlitwie, ale w zwykłych szarych sprawach. W polityce, gospodarce, w mediach... W każdym z tych obszarów chce być obecny, chce zbawiać. I dlatego codziennie szukam znaków Jego miłości, znajduję i potwierdzam - On jest po naszej stronie, nawet wtedy, gdy my nie chcemy być po Jego stronie...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
Czekamy :)
Świetny, wartościowy blog. Dobrze się Księdza czyta. Pozdrawiam i czekam na nowe wpisy, Paulina http://monochromee.blog.interia.pl/
Prześlij komentarz