Każdy dzień przynosi nowe znaki obecności Boga w moim życiu - nie tylko w modlitwie, ale w zwykłych szarych sprawach. W polityce, gospodarce, w mediach... W każdym z tych obszarów chce być obecny, chce zbawiać. I dlatego codziennie szukam znaków Jego miłości, znajduję i potwierdzam - On jest po naszej stronie, nawet wtedy, gdy my nie chcemy być po Jego stronie...
czwartek, 24 kwietnia 2008
Prawybory
No i wygrała Hillary Rodham Clinton. 10 punktów (55/45 na jej korzyść) przewagi nad Barackiem Obamą. Wygląda na to, że walka się wyrównuje i zmagania potrwają jednak aż do konwencji wyborczej Demokratów. Paradoksalnie, największym beneficjentem może być senator John McCain, republikanin, który skorzysta na zmęczeniu zwolenników partii demokratycznej i w listopadzie uzyska przepustkę do Gabinetu Owalnego w Białym Domu. Wbrew pozorom, nie chodzi tylko o zmęczenie psychiczne, ale nade wszystko finansowe. Kampania przed prawyborami w samej Pensylwanii pochłonęła łącznie kilkanaście milionów dolarów. Tych pieniędzy może w decydującym starciu o prezydenturę po prostu zabraknąć. Zobaczymy, jak będzie...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz