Dzisiaj jest Dzień Matki. Moje obie Mamy są już po drugiej stronie życia, ale dziś chcę Panu Bogu podziękować za ich życie, miłość i świadectwo wiary.
To moja Mama, Marzenna, odeszła do Pana 14 września 2005 roku, w święto Podwyższenia Krzyża.
A to moja Mama Chrzestna, Teresa Kieniewicz, karmelitanka bosa z Karmelu Matki Bożej Pocieszenia w Bornem Sulinowie, wraz ze swoim bratem, a moim Tatą, Antonim. Odeszła do Domu Ojca 6 marca 2008 roku.
Bogu dziękuję za nie obie, bo obie pokazały mi Jego ścieżki i obie wspierały i wspierają swoją modlitwą u Niego. Nie mam żadnych złudzeń co do roli, jaką odegrały w moim życiu i moim powołaniu.
Niech im Pan da pić ze źródeł Wody Życia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz