Każdy dzień przynosi nowe znaki obecności Boga w moim życiu - nie tylko w modlitwie, ale w zwykłych szarych sprawach. W polityce, gospodarce, w mediach... W każdym z tych obszarów chce być obecny, chce zbawiać. I dlatego codziennie szukam znaków Jego miłości, znajduję i potwierdzam - On jest po naszej stronie, nawet wtedy, gdy my nie chcemy być po Jego stronie...
wtorek, 10 czerwca 2008
Jeszcze raz o aborcji...
Lewica apeluje o wyjaśnienie, dlaczego nie zapewniono 14 letniej dziewczynie możliwości dokonania legalnej aborcji, ale jakoś ani pani Wanda Nowicka (Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny), ani panowie Leszek Miller, G. Napieralski, J. Widacki (SLD), ani też Marek Borowski (SdPl), ani w końcu Agnieszka Pochrzęst z "Gazety Wyborczej" nie wpadli na pomysł, że 14 letnia dziewczyna może chcieć urodzić dziecko, które poczęła. W głowie im się nie mieści, że to dziecko może przyjąć konsekwencje swojego postępowania na siebie wbrew opinii rodziny i wbrew opinii ich: Jaśnie Oświeconych Zawsze Mających Rację Socjaliberałów.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz